Najnowsze wpisy, strona 2


sty 30 2009 _ _ _ _ _
Komentarze (0)

Mamuśka wyleczyła się już chyba raz na zawsze z prenumerat z „Reader`s Digest”, to chyba jedyne dobre w tym tygodniu. Poza tym bez zmian, dalej siekiery wiszą w powietrzu i we mnie ta silna chęć zabrania tego, co moje i opuszczenie tego miejsca.

 

nibynozka   
sty 26 2009 + + + +
Komentarze (0)

Bardzo nie lubię takich dni jak ten, mam dosyć wszystkiego, co mnie otacza. Dosyć ciągłych „oszczędności”. Siedzę spokojnie, ale we mnie w środku aż się gotuje, mam ochotę rozwalić wszystkie rzeczy, które są w moim pobliżu. Po jaki c*uj pracować całe życie „dla rządu”??? by po przejściu na emeryturę wegetować w tę sposób? To jest ochrę. Nie jest aż tak tragicznie by trzymać te pieprzone wiaderka, do których zbiera się wodę, bądź myć naczynia w „ten sposób”.

Mam ochotę się rozpłakać, dosyć mam tego wszystkiego, jak nie wyniosę się stąd przez pół roku to zrobię użytek z tej flaszki schowanej w szafce i leków przeciwbólowych, mam akurat trochę 100 ketonalu, w zupełności wystarczy.

Otaczają mnie ludzie a ja czuję się strasznie samotna, gdy Misiu był przy mnie bynajmniej miałam się do kogo przytulić i ktoś mnie wysłuchał nie prawiąc swoich mądrości, po co ja się w ogóle staram? Po co? Jak ONI tylko czekają na moje potknięcia by powiedzieć jedynie „a nie mówiłam/łem, nie miałem racji?” ciągle wszystko jest za mało, niewystarczające, nie ma rzeczy która można by było się cieszyć.

nibynozka   
sty 04 2009 . . .
Komentarze (0)

Postanowienia noworoczne?

 

będę miała minimum 5 zleceń więcej niż w 2008 zrzucę 10kg zrobię prawo jazdy zacznę patrzeć na świat bardziej optymistycznie wprowadzę się do nowego (swojego) domu

 

Sylwester był kompletną klapą. Z wielką nadzieją patrząc w ten 2009r wierzę, że będzie rewelacyjny. Miło się zaczął, obudziliśmy się obok siebie, kompletnie sami… to chyba dobry znak?

 

nibynozka