gru 03 2008

. . . .


Komentarze: 0

Śnił mi się M. nie wiem, dlaczego, tracił wzrok. Mimo tego ogromnego żalu, jaki mam w sobie miękło mi serce. Boje się takich snów, chciałabym już go nigdy nie spotkać, tak samo D.

 

Nie wiem, czemu jestem aż tak łatwowierna. Gdy tylko wrócę myślami wstecz, zła jestem sama na siebie. To jest właśnie powód, że nikogo nie dopuszczam do siebie poza R. z którym jest coraz lepiej. Nie kłócimy się już tak często i z takim „natężeniem”.  

 

nibynozka   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz