kwi 18 2008

...


Komentarze: 0

Przenoszę się TU. „Tam” nie mogłam pisać więcej niż raz dziennie, a moje potrzeby czasem bywają większe. Czemu taki tytuł? Bo takie jest moje „życie” gdzie nie spojrzę pełno prowizorek, prowizorek tak naprawdę wszystko się sypie. Wszystko potrzebuje remontu, a mój stary tylko „udoskonala”. Czemu mnie to tak wkurwia? Bo ma ciągle, ale do mnie… a gdy mamuśce się pralka sypać zaczęła to ma za swoje kupić, bo jej jest to potrzebne… nie jemu. Teraz pytanie. Po co komu kurwa polonez, który nie wyjeżdża z równie zagraconego garażu jak mieszkanie… jeszcze do tego wrócę.

nibynozka   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz