lip 15 2008

"miał byc ślub..."


Komentarze: 1
Sprawy ze ślubem powoli ruszyły do przodu, sama w to nie mogę uwierzyć… a jednak. Gdy coraz bardziej wchodzę w ten temat to się boje. Szok, tyle wesel i młodych par obsługiwałam a gdy chodzi o mnie to się boje. Straszne uczucie. Mówi się, że nie da się uniknąć „komplikacji” wolałabym by jednak w moim przypadku ich nie było.
nibynozka   
15 lipca 2008, 14:53
Hymmm, ja się za swój jeszcze nie zabrałam.... Może najwyższa pora? :)))

Dodaj komentarz